„Na rauszu” w Teatrze Współczesnym w Szczecinie
Premierą sylwestrową spektaklu „Na rauszu” zakończy i rozpocznie rok Teatr Współczesny w Szczecinie.
To nie jest opowieść o pijaństwie. To opowieść o zmaganiu z życiem, które zaczyna tracić smak. To opowieść o przyjaźni. O tym, jak na nowo odnaleźć sens, jak odzyskać miłość i obudzić w sobie radość i beztroskę. To w końcu opowieść o czwórce przyjaciół, którym wydaje się, że aby to wszystko osiągnąć, wystarczy jedynie pół promila. Czterech mężczyzn w kryzysie wieku średniego i kontrowersyjna teoria. Co może pójść nie tak?
„Na rauszu” to przebojowa czarna komedia. Spektakl jest sceniczną adaptacją oscarowego filmu z 2020 roku. To opowieść o czterech zmęczonych życiem nauczycielach, którzy postanawiają przetestować teorię norweskiego filozofa i psychiatry Finna Skårderuda, według której ludzka krew zawiera o pół promila alkoholu za mało. W ramach „eksperymentu” przyjaciele systematycznie uzupełniają ten rzekomy niedobór, aby przekonać się, jak codzienny lekki rausz wpłynie na ich pracę i życie prywatne. Stopniowo jednak eksperyment wymyka się spod kontroli.
Szczecińska realizacja to spektakl reżyserowany przez Wojciecha Sandacha, Pawła Niczewskiego, Arkadiusza Buszko i Konrada Pawickiego, którzy kreują cztery postacie belfrów. Tłumaczenie tekstu to dzieło Jacka Telengi. Scenografię i kostiumy zaprojektowali Maciej Osmycki i Agnieszka Miluniec, muzykę skomponował Marcin Macuk, a światło przygotowali Szymon Gębka i Tomasz Grygier.
Premiera w ramach Sceny Propozycji Aktorskich.
#premiera #naszteatr #teatr #spektakl #kultura #teatrwspółczesnyszczecin #narauszu @wspolczesny_szczecin @w.sandach @arkadiuszbuszko @konradpawicki @osmycki
