Reżyser Michał Zadara i Teatr, Który Się Wtrąca zapraszają 18 listopada na premierę „Przypadkowej śmierci anarchisty” na podstawie tekstu Dario Fo.
-Dario Fo pisze we wstępie do swej sztuki o tym, że jest to historia, która wydarzyła się w Nowym Jorku w latach 20-tych – mówi reżyser Michał Zadara - Tylko żeby było nam łatwiej ją śledzić, to pewne szczegóły zostały zmienione. Ale jeśli są tam jakiekolwiek skojarzenia ze współczesnością to są one czysto przypadkowe, bo rzeczywistość ma nachalny zwyczaj naśladowania literatury. Jest to oczywiście bardzo ironiczny wstęp, bo Dario Fo zawsze chodzi o współczesność i nam też chodzi o współczesność w teatrze. Ale przede wszystkim zapraszamy na zabawną sztukę. Mam wrażenie, że dużo jest takich ludzi, którzy wiedzą jak straszny jest świat i nie potrzebują teatru, żeby im o tym przypominać, tylko potrzebują teatru, żeby dostać dobrą rozrywkę, która nie obraża ich inteligencji.
„Jak wspaniałą rzeczą jest komisariat policji! To miejsce, gdzie mam randkę z państwem…” – ironizowała Nadieżda Mandelsztam. A kiedy wy ostatnio gościliście w komisariacie? Czy zgodzicie się, że od pewnego czasu rola policji w naszym życiu znacząco wzrosła? Czy jesteście spokojni o to, że i po waszej gwałtownej śmierci odpowiednie organy zajmą się dopilnowaniem wszystkiego?
W grudniu 1969 roku włoski anarchista Giuseppe Pinelli został aresztowany w związku z zamachem bombowym. Przez trzy dni był przesłuchiwany przez policję, a następnie wyrzucono go z okna, z czwartego piętra komisariatu, po czym stwierdzono, że przyznał się do stawianych mu zarzutów i popełnił samobójstwo.
W kontekście tych wydarzeń swoją sztukę napisał Dario Fo, włoski dramatopisarz, aktor i scenarzysta filmowy, laureat literackiej Nagrody Nobla w 1997 roku. „Przypadkowa śmierć anarchisty” to komedia o policji, opowiada o funkcjonariuszach, którzy podczas śledztwa i przesłuchania aktywistów „zanadto przedobrzyli”, a potem zrobili wszystko, aby zatuszować ślady i uniknąć odpowiedzialności.
Dario Fo słynął z teatru zaangażowanego społecznie i obywatelskiego nieposłuszeństwa. Dramaturgię swoich spektakli opierał na środkach teatralnych komedii dell’arte oraz tradycji teatru ludowego, z jego dosadnym humorem, skeczami komentującymi lokalną sytuację oraz improwizowanymi scenkami. Jego sztuki wielokrotnie zmagały się z atakami radykalnych grup, włoskiej mafii oraz cenzurą Kościoła katolickiego.
Michał Zadara wraz z zespołem na kanwie sztuki Fo buduje komiczną opowieść o zderzeniu jednostki z systemem biurokracji i opresji. „Przypadkowa śmierć anarchisty” nie jest jednak spektaklem dokumentalnym czy interwencją artystyczną w konkretnej sprawie – to obraz rzeczywistości w momencie przejściowym, w stanie pomiędzy schyłkiem groteskowego systemu a niewiadomą przyszłością, wypatrywaną z nadzieją. Śmiech w teatrze wykorzystywany jest tu jako środek prewencji i przymusu niebezpośredniego – jako najsilniejsza broń przeciw powadze przemocy i władzy.
W obsadzie: Arkadiusz Brykalski, Grzegorz Falkowski, Artem Manuilov, Karina Seweryn, Oskar Stoczyński i Barbara Wysocka. Scenografię spektaklu opracował Robert Rumas, kostiumy zaprojektowała Julia Kornacka, a muzykę napisał Andrzej Smolik.
-Opowieść jest tak naprawdę o kłamstwie, które schodzi coraz niżej i niżej, kompromitując pewne mechanizmy systemowe i my staramy się te mechanizmy w ramach narzędzi które posiadamy, pokazać – puentuje Oskar Stoczyński.
Fot. Beata Zawadzka/East News, Jacek Domiński/Reporter